Panie…ale tutaj dopiero co szedł niedźwiedź

maj 7, 2023 | Nieruchomości, Krajobrazy

„Panie…ale tutaj dopiero co szedł niedźwiedź”

…Po takich słowach już wiedziałem, że obecna wyprawa na foto nieruchomości już zapowiada się ciekawie.

Piątek rozpoczął się spokojnie, gdyż wyprawię do Zakopanego dla Kuby Zagórskiego z Remax planowałem dopiero
około południa. Następnie miałem się udać do Ochotnicy Górnej , czyli sercu Gorców też do nowej nieruchomości w ofercie
Damiana Wydry.

Droga przez „Zakopiankę” była o dziwo spokojna i bez większych korków.
Wobec tego szybko dotarliśmy z Lolsem do pierwszego punktu jakim była działka w Zakopanem właśnie dla Kuby.
Jest to kawał lasu, 30 arów z lekką górką. Z działki pomiędzy drzewami rozpościera się piękny widok na Giewont.
A poniżej zamieszkuje pewien jegomość, ale o tym później 🙂

Dojechaliśmy i zaparkowaliśmy obok Kościoła Miłosierdzia Bożego na Cyrhli.
Zaraz po wyjściu z samochodu i wejściu na działkę przy drodze zauważyłem, że piesek bardzo dziwnie się zachowuje.
Mieliśmy już do czynienia z zapachami dzikich zwierząt jak sarny, dziki etc.
Ale było widać po niej, że sprawa jest na rzeczy poważna i
różni się od typowego węszenia za nornicami itp.

Bardzo sympatyczny jegomość z domu obok pracujący przy
ogrodzie od razu powiedział byśmy uważali, bo ledwo parę godzin wcześniej
chodził tu niedźwiedź.
Ja nieco zaskoczony. Nie tym, że jest tu niedźwiedź co po prostu jest traktowany jako coś normalnego (niczym na wsiach w Bieszczadach), a
przecież dopiero co z powodu niedźwiedzia zamknięto jeden ze szlaków w TPN.

„Ano chodzi i regularnie mi jabłonkę opindala”.
No ciekawa historia, a zwłaszcza, że nie chciałem aby Lolsonek coś odwalił(a) i raczej
węszyła dalej za myszami i norowała sobie spokojnie.
Bardzo podziękowałem za historię i porady po czym zszedłem wskazaną ścieżką.
Spotkanie niedźwiedzia w samo południe to raczej rzadki temat i jeśli grasują, to nad ranem.

Lolson zajął się norowaniem, a ja fotami.
Dron wzbudził ciekawość jegomościa mieszkającego w domu poniżej.
Udał się do mnie z ciekawości i wywiązała się ciekawa dyskusja.
Szczególnie o niedźwiedziach, które grasują tutaj bardzo często, a także o wilkach.
Wszystko przebiegło sprawnie i bezproblemowo.
Niemniej takie historie miałem pierwszy raz jeśli chodzi o wyprawy typowo pod foty nieruchomości.

Niemniej 30 arów lasu na widokowej działce gotowe do sprzedania.
Odzywajcie się do Kuby 🙂

„Tylko nie spal sprzęgła”

A teraz to już było grubo.
Wysoko, jeszcze wyżej? Jest
Domek? Jest
Działka z widokiem? Jest
Unikat? Jest

Proszę bardzo. Oto ten domek.
Miejsce na kilka samochodów, działka wyrównana.
Super bryka jakim jest Suzuki Jimny nie jest w komplecie 😀

Ochotnica Górna, a zwłaszcza jej wyższe rejony to prawdziwy unikat jeśli chodzi o oferty nieruchomości.
Dostać tutaj działkę, a co lepsze – domek i chętnego do jej sprzedania graniczy z cudem.
I ten się właśnie nadarzył.

Pod domek prowadzi bardzo wygodna droga asfaltowa od samego dołu, aż po górne partie miejscowości.
Dla samochodu osobowego nie stanowi problemu w okresie wiosenno-jesiennym.
Przy wprawnym zmienianiu biegów sprzęgło nie dostaje „w cirę”.

Na górze jest schronisko, agroturystyka, ale przede wszystkim piękne widoki oraz
idealne miejsce do wypoczynku. Idealna baza wypadowa między Gorcem, a Turbaczem.
Sam domek po wykończeniu może służyć do wypoczynku w urlop lub pod wynajem.
Taka oferta nie trafia się często. Od kilku dobrych lat jeżdżę po całej południowej Polsce i takiego
strzału jeszcze nie widziałem.

Widok jest obłędny i może ja nie będę się więcej rozpisywał.
Skontaktujcie się z Damianem.

Przyznam, że dawno już nic nie wrzucałem na bloga.
Słowo pisane jakoś tak ciężko mi idzie, ale uwierzcie, że co chwila mam jakieś super nieruchomości w
przepięknych miejscach, które będę starał się miarę możliwości przybliżyć.
W końcu co zlecenie, to na swój sposób unikatowa wyprawa.

 

 

Sprawdź ofertę:

Zobacz także: