Jezioro Orawskie
Jak wiemy Jezioro Orawskie, to sztuczny, zaporowy zbiornik powstały w 1954 roku.
Niezwykle piękny zarówno od słowackiej, jak i od polskiej strony.
Idąc od strony polskiej, od granicy przy jabłonce widać ogromny kontrast między częścią
słowacją,a naszą.
Część słowacka to są kurorty, hotele, restauracje i inne atrakcje.
Polska cześć (bo jezioro czasem wylewa i za nasze granice), to przedzieranie się
przez pola, lasy, ugory, bagna itp.
Szczególnie w zimie jest ciężko, albo jeszcze gorzej w czasie roztopów.
Na taką wycieczkę przyszła mi kiedyś ochota.
A oto jej efekty.
Dronem nad jeziorem
Nie powiem. Latanie nad zbiornikami wodnymi nie jest zbyt proste.
Nie technicznie. Lot to lot 😛
Chodzi o to,że niech coś chlupnie, niech baterii coś odwali i pyk.
I wtedy możemy dołączyć śmiało do sporej grupy wsparcia osób, którym
dron postanowił spróbować nurkowania.
Drony bardzo dobrze nurkują. Więcej już nie wypływają.
Sam teren przy granicy jest naprawdę piękny, ale jeszcze w miarę cywilizowany.
Ale wystarczy odejść kawałek od drogi i wtedy przed nami rozciąga się pustkowie.